Moja rodzinka, czyli o czym mówią rysunki dzieci.

Moja rodzinka, czyli o czym mówią rysunki dzieci.

AKTUALNOŚCI

Rysunek dziecka jest bardzo ważny w rozwoju naszych maluchów. Działalność artystyczna, zwłaszcza jej plastyczne przejawy, to nie tylko jedna z głównych aktywności. To także sposób komunikacji , a co za tym idzie, wielka skarbnica bardzo cennej wiedzy dla nas – dorosłych.

Czy zastanawialiście się kiedyś co myśli o Was dziecko? Jak postrzega siebie? Może mieliście problem z odgadnięciem jego emocji lub nastrojów w trudnych sytuacjach rodzinnych?  Rzut oka na rysunek przedstawiający rodzinę pozwoli Wam znaleźć odpowiedź na wiele nurtujących pytań.

Specjaliści bardzo często stosują w diagnozie dziecka analizę rysunku rodziny. Jest to metoda, która pozwala rozpoznać i określić stosunki panujące między członkami rodziny, sympatie, antypatie dziecka, jego subiektywną ocenę swojej pozycji. Będąc rodzicem, nie musisz posiadać wiedzy specjalistycznej. Wystarczy podczas wspólnej zabawy zwrócić uwagę na kilka cech rysunku. Pomogą Ci one spojrzeć na świat oczami własnego dziecka.

Prosząc dziecko o narysowanie swojej rodziny, warto zwrócić uwagę na:

  • Kolejność rysowania postaci

Według wielu autorów ma to znaczenie wartościujące dla dziecka. Osoby rysowane jako pierwsze są bardzo ważne, dziecko się z nimi identyfikuje lub jest do nich bardzo przywiązane. Dziecko rysujące siebie na końcu czuje się nieakceptowane w rodzinie. Zdarza się, że ostatnią postacią bywa rodzic, ale ma to związek z płcią dziecka. Dziewczynki za bardziej autorytatywne wybierają mamy, chłopcy naturalnie – swoich ojców, wiec drugi z rodziców zajmuje dalszy plan. Jeśli jako pierwszy pojawia się brat lub siostra, może to świadczyć o tym, że dziecko uważa go za szczególnie uprzywilejowanego.

  • Relatywna wielkość postaci

Powiększenie postaci nie ma według badań istotnego znaczenia. Inaczej wygląda sytuacja odwrotna. Dziecko rysując zmniejszone osoby, może odczuwać w stosunku do nich negatywne emocje, chce je zdewaloryzować. Wielkość postaci, podobnie jak w przypadku kolejności ich rysowania, ma związek z postrzeganiem hierarchii w rodzinie.

  • Usytuowanie postaci względem siebie

Dobrze wiedzieć, że dziecko chętnie umieszcza blisko siebie na rysunku osoby, które są dla niego znaczące. Osoby nieakceptowane przez dziecko są rysowane w znacznej odległości od niego. Bardzo rzadko zdarza się, że dziecko rysuje siebie odizolowanego od członków rodziny, co może wskazywać na pewien lęk i wycofanie. Należy oceniać rysunek całościowo – czasem po prostu ciężko ująć dziecku wszystkich domowników razem, chcąc ukazać ich przy zajęciach domowych. Osoby przedstawione jako trzymające się za ręce na rysunku mogą świadczyć o istnieniu silnej więzi między nimi lub o pragnieniu stworzenia takiej relacji.

  • Pominięcie postaci

To ważny wskaźnik negatywnej oceny dziecka w stosunku do pominiętego członka rodziny, wyrażający lęk lub odrzucenie. Według Cormana najczęściej bywa to ktoś z rodzeństwa. Nie przejmujmy się jednak, gdy dziecko nie ujmie w swojej pracy dalszych krewnych, cioć, wujków, a nawet babci i dziadka. Najczęściej dziecko rysuje tych najbliższych, z którymi często utrzymuje kontakt, lub z którymi mieszka.

  • Ozdobienie postaci

Osoby przedstawione w pracy dziecka, wyróżniające się bogactwem barw, dodatkami do ubioru, mogą być pewne, że jest  ono świetnym obserwatorem.

  • Osoba, która realnie do rodziny nie należy

Zdarzyć się może, że ku naszemu zaskoczeniu, na rysunku znajdzie się nieistniejący niemowlak. Według Cormana dziecko manifestuje w ten sposób chęć ucieczki we wcześniejszy okres, co może mieć związek z konfliktem między rodzeństwem. Może być także sygnałem identyfikacji z innym dzieckiem w rodzinie (niekoniecznie niemowlakiem), rywalizowania z nim. Jedynacy w ten sposób mogą dawać sygnały rodzicom, że nie chcą dłużej być sami J

Przedstawione powyżej kryteria są tylko wskazówką dla rodziców poszukujących odpowiedzi, chcących dowiedzieć się więcej. To co nie zostaje wypowiedziane, dziecko manifestuje na wiele sposobów. Musimy pamiętać jednak, że proces diagnozy jest bardzo skomplikowany i obejmuje szereg czynników, nie ujętych powyżej. Chcąc zdiagnozować dziecko można poprosić o poradę nauczyciela przedszkola lub zgłosić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej w celu uzyskania pełnego obrazu problemu lub jego wykluczenia.

 

Literatura:

  • Anna Frydrychowicz, Rysunek rodziny. Projekcyjna metoda badania stosunków rodzinnych., Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN, Warszawa 1996.
  • Gerald D. Oster, Patricia Gould, Rysunek w psychoterapii., Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2004.

 

 

Opracowała Justyna Cielemęcka
Nauczyciel wspierający w grupie 3-latków
w Przedszkolu Niepublicznym „MIASTO DZIECI”

Dodaj komentarz